aaa4
Dołączył: 06 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:35, 20 Sie 2018 Temat postu: 43 |
|
|
Zaczelismy z Sara swietowac i popijac, ale trudno jest sie upic, kiedy pol swiata z wielkim trudem probuje dokonac tego samego.-To nie byl taki zly rok - powiedzialem do niej. - Nikt mnie nie zamordowal.
-I nadal jestes w stanie pic co wieczor i codziennie wstawac w poludnie.
-Chcialbym przetrwac jeszcze jeden rok.
-Nie rozczulaj sie tak nad soba, stary ochlapusie.
Rozleglo sie pukanie do drzwi. Nie wierzylem wlasnym
oczom. W drzwiach stal Dinky Summers, folkrockowy piosenkarz, w towarzystwie Janis, swojej dziewczyny.
-Dinky! - ryknalem. - Kurwa, skad sie tu wziales?
-Sam nie wiem, Hank. Jakos tak nabralem ochoty
Post został pochwalony 0 razy
|
|